Ogórki małosolne to dla mnie oznaka lata i wakacji. Zrobione pierwszy raz kuszą od samego początku, co zazwyczaj kończy się zjedzeniem pierwszych jeszcze tego samego dnia, kiedy ledwo co przeszły smakiem solanki. Znikają w całości zazwyczaj w ciągu 2-3 dni, tak jak moje pierwsze, które zniknęły przez weekend.
Ogórki małosolne to świetna przekąska, gdy dbamy o linię, mają bardzo mało kalorii, za to są dość sycące. Świetnie nadają się też do sałatek, jako przystawka do obiadu czy zakąska do kielicha. Nie można jednak z nimi przesadzać, bo zawierają dużo soli, która w dużych ilościach jest niezdrowa.
Początkowo zupa z tego przepisu miała być zupą z cukinii, jednak czegoś mi w niej brakowało. Okazało się, że dodatek ogórka małosolnego nadaje bardzo ciekawego smaku. Zupa pachnie jak typowa ogórkowa, ale w smaku jest bardzo delikatna, nie tak kwaśna jak zupa ogórkowa. Ważne jest, żeby przy tak delikatnych dodatkach użyć dobrego bulionu. Użyłem domowego bulionu drobiowego, który bardzo dobrze się tu sprawdził.
Składniki (2 porcje):
- 600ml bulionu
- 1 nieduża cukinia
- 1 mała marchewka
- 3 spore ogórki małosolne
- 1 łyżka śmietany 18%
Przygotowanie:
Cukinię i marchewkę potarkować na grubych oczkach, gotować w bulionie przez 10min. Dodać potarkowane ogórki, zagotować. Zabielić śmietaną i ewentualnie doprawić do smaku. Zupa jest niesamowicie prosta, ale bardzo smaczna. Jeśli chcemy, żeby była bardziej pożywna można dodać do niej ziemniaki, ugotować razem z cukinia i marchewką.
Fantastyczna zupa ;) Na pewno przepyszna i bardzo letnia!!
OdpowiedzUsuńProsta, szybka i pewnie smaczna :) Jutro spróbuję :) A na kaca podobno najlepsza jest czarna kawa z cytryną (kwestie smakowe to już inna bajka) :)
OdpowiedzUsuńO nie, kawa z cytryną odpada ;) Piję tylko z mlekiem, więc tym bardziej cytryna raczej nie sprawdzi się w kawie ;)
UsuńFakt, to musi być wyjątkowo paskudne. A ja zbyt bardzo lubię kawę, żeby psuć jej smak cytryną, więc nie będę królikiem doświadczalnym :)
UsuńMam znajomą, która lubiła pić kawę z cytryną, ale to kwestia gustu ;)
UsuńNapisz jak robisz ten bulion!:) proszę! :)
OdpowiedzUsuńW życiu nie jadłam zupy z ogórków małosolnych, ciekawa jestem jak smakuje.
UsuńW dużym uproszczeniu biorę porcję rosołową, zalewam zimną wodą, zagotowuję i zbieram szumowiny. Później dodaję warzywa (marchew, pora, selera, pietruszkę, cebulę, czosnek). Jako minimum używam marchwi, selera naciowego i cebuli, ale jeśli mam więcej warzyw to dodaje co akurat mam. Dodaję 2 listki laurowe, sporo pieprzu w ziarnach, kilka kulek ziela angielskiego, kilka gałązek tymianku lub płaską łyżeczkę suszonego. Gotuję na małym ogniu przez przynajmniej 2 godziny, a później przecedzam. Bulion gotowy :) Postaram się następnym razem, kiedy będę gotował bulion zrobić relację na blogu :)
UsuńAmorku, ja też pierwszy raz robiłem zupę z małosolnych, ale wyszła całkiem ciekawa, delikatniejsza niż tradycyjna ogórkowa, którą swoją drogą uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńAleż Ty masz świetne pomysły :)))) Taką fajną zupką kusisz ... :)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJakbym nie powiedziała Połówkowi , że jest tam cukinia, to pewnie by się skusił;) Ja tam ogóreczka wolę solo, najlepiej takiego świeżo zakiszonego (po 2 dniach małosolny jest już dla mnie za kwaśny, więc czasem zjadam takie 12-godzinne ogórki)
OdpowiedzUsuńWłaściwie nie czuć tam cukinii w smaku, więc myślę, że takie niewinne kłamstewko by przeszło ;) Albo można po prostu zrobić z tego zwykłą ogórkową, bez cukinii tylko na małosolnych :)
Usuńciekawy pomysł na zupę. ogórasy małosolne i cukinie mam, więc muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńI okazuje się, że ogórki małosolne też mogą być składnikiem i ciekawą propozycją na fajną zupę. Robię ją dosyć często, więc poza sezonem ogórkowym zaopatruję się tylko w małosolne z Pińczowa, które są odpowiednio zakwaszone, idealnie smakują i przede wszystkim są twarde i chrupiące. Z cukiną bywa różnie, jak mam dodaję, jak nie to i na małosolnych zupa wychodzi świetnie. No i oczywiście dużo śmietany :)
OdpowiedzUsuń