poniedziałek, 2 lipca 2012

Dżem jabłkowo-rabarbarowy z rumem/rumem i imbirem





















Ostatnio na jakimś blogu, niestety nie pamiętam na którym, widziałem przepis na dżem z rabarbaru z dodatkiem rumu i imbiru. Zaciekawiło mnie to, zwłaszcza ten rum. I tak powstały moje kombinacje dżemu z dodatkiem rumu i imbiru.

Rum to jeden z moich ulubionych alkoholi. Wytwarza się go z melasy lub bezpośrednio z soku z trzciny cukrowej. Pochodzi z Karaibów, prawdopodobnie po raz pierwszy zaczęto go robić na Barbadosie. Co ciekawe, o ile często zdarza się, że jakiś produkt, który jest teraz u nas bardzo popularny pochodzi z Ameryki, to trzcina cukrowa została do Ameryki przywieziona przez kolonizatorów. Szybko się tam przyjęła, a Karaiby do tej pory są producentem najlepszego rumu. 

Rum występuje w kilku odmianach. Rum biały, zwany także srebrnym, jest lekki i słodki, najczęściej stanowi bazę drinków. Rum złoty ma więcej aromatu, a swój kolor zawdzięcza leżakowaniu w beczce. Niestety często złoty rum gorszej jakości (czyli ten najtańszy) nigdy nie widział beczki, a kolor zawdzięcza dodatkowi karmelu. Kolejna odmiana rumu to rum ciemny, zwany także czarnym. Ma najbardziej intensywny aromat i smak. Ciemny rum jest też najczęściej wykorzystywany do gotowania. Bywa też rum aromatyzowany, np. kokosem, czyli popularne Malibu. Wersje aromatyzowane są najczęściej słabsze i wykorzystywane do drinków. Ostatnia grupa to rumy overproof, czyli rumy o dużej zawartości alkoholu, która może sięgać aż do 80%. Obecnie w Europie większość sprzedawanych rumów ma do 40% zawartości alkoholu, ponieważ takie są wytyczne Unii Europejskiej. Oczywiście można kupić rumy mocniejsze, ale nie są tak popularne. 

Ciemny rum świetnie sprawdza się w kuchni. Ma słodkawy smak i bardzo bogaty aromat. Jest doskonały jako dodatek do ciast i ciasteczek, nadając im naturalny aromat rumowy, dzięki czemu nie trzeba używać sztucznych olejków. Rodzynki namoczone w rumie stanowią świetny dodatek do deserów, np. do lodów. W rumie można macerować bakalie, np. do keksu. A jak sprawdziłem niedawno, rum też świetnie nadaje się jako dodatek do dżemów. Nie jest właściwie wyczuwalny w smaku, za to wyraźnie czuć, że smak został podkręcony. 

Składniki:
Dżem jabłkowo-rabarbarowy z rumem (4 słoiki po 310ml):
  • 1kg rabarbaru (już oczyszczonego, czyli kupić trzeba trochę więcej)
  • 3 spore jabłka (ok. 80-90dkg)
  • 600g cukru
  • kieliszek ciemnego rumu
Dżem jabłkowo-rabarbarowy z rumem i imbirem (ok. 600ml dżemu):
  • 0,5kg rabarbaru
  • 2 średnie jabłka (ok. 0,5kg)
  • 250g cukru
  • kawałek imbiru (ok. 2cm)
  • 1/2 kieliszka ciemnego rumu
 
Przygotowanie:
Oba dżemy przygotowuje się właściwie tak samo. Rabarbar drobno kroimy i wrzucamy do garnków o grubym dnie lub teflonowych. Zasypujemy cukrem i zaczynamy dusić. Dodatek cukru to mniej więcej 250g na 1kg mieszanki pół na pół rabarbaru i jabłek, jednak ostateczna ilość zależy od smaku i naturalnej słodkości składników. W tym czasie obieramy jabłka, usuwamy gniazda nasienne, drobno kroimy i dodajemy do rabarbaru. Jabłek jest dość sporo, dlatego warto robić to na raty, żeby nie ściemniały od kontaktu z powietrzem. Nie mam pojęcia jakiej odmiany jabłek użyłem. Nie znam się na jabłkach, a w sklepach wszystkie leżą wymieszane razem. Z czasem każde się rozgotują, więc właściwie nie ma to dużego znaczenia. 
Gdy się już trochę podduszą dodajemy rum. Ilość zależy od naszego upodobania, warto spróbować i ocenić czy pasuje nam to jak rum wpływa na smak i czy ewentualnie chcemy go dodać więcej. Oczywiście rumu chlusnąłem na oko, bez odmierzania. Do dżemu imbirowego dodajemy obrany imbir, pokrojony w duże kawałki. Zależnie od tego czy lubimy mocno imbirowy smak czy nie, dostosowujemy czas smażenia dżemu z imbirem. Dzięki temu, że jest w dużych kawałkach w każdej chwili można go wyjąć. W moim dżemie spędził bodajże ok. pół godziny, nadał mu imbirowy smak, ale nie był zbyt intensywny. Ważne, żeby dżemy w trakcie przygotowywania próbować, oczywiście uważając, żeby się nie oparzyć. W zależności od słodkości jabłek czy dojrzałości rabarbaru mogą one wymagać dodania większej ilości cukru, a intensywność smaku dodatków powinniśmy dobrać do naszego gustu.
Całość smażymy na niewielkim ogniu przez jakieś 1,5h aż jabłka się rozpadną, a dżem zgęstnieje i zredukuje. Nakładamy do wypieczonych słoików i zakręcamy wygotowanymi zakrętkami. Na wszelki wypadek gotowałem słoiki przez 20min w garnku wyłożonym ściereczką, żeby je spasteryzować. 
Jeśli będziecie robić tak jak ja dwie wersje naraz to może się zdarzyć (i pewnie tak będzie), że zostanie trochę jednego i drugiego dżemu. Ja swoje wymieszałem i wyszedł mi z tego dodatkowy słoik dżemu imbirowego, chociaż o mniej wyrazistym imbirowym smaku.





4 komentarze:

  1. Smakowite :) mogę wpaść po chociaż jeden słoiczek? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszam :) Chociaż podejrzewam, że za koszt podróży mogłabyś sama z 10 takich zrobić ;)

      Usuń
  2. podziwiam twoje możliwości produkcyjne

    OdpowiedzUsuń
  3. z rumem ?! pewnie jest extra...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny :) Proszę podpisz się, jeśli komentujesz anonimowo :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...