sobota, 4 sierpnia 2012

Wędzona zupa z kukurydzy





















Jakiś czas temu w związku z rozpoczęciem akcji Kukurydziane wariacje na wielu blogach pojawiły się przepisy na dania z kukurydzą, zwłaszcza popularne były zupy. Bardzo mi się spodobały i postanowiłem przygotować własną zupę z kukurydzy. Zakupiłem kolbę i wziąłem się za gotowanie. W sklepie wpadły mi w oko wędzone żeberka, pomyślałem, że będą świetnie pasować do gęstej kukurydzianej zupy i muszę nieskromnie przyznać, że się nie myliłem :)

Składniki (2 porcje):
  • 700ml bulionu (warzywny lub z kurczaka)
  • 250g wędzonych żeberek (lub innej wędzonki)
  • 3 średnie ziemniaki
  • 1 kolba kukurydzy
  • 1 łyżka śmietany lub chlust mleka
  • szczypta pieprzu cayenne
 
Przygotowanie:
Z kukurydzy ścinamy ziarna i odstawiamy. Kolbę kroimy na części i wrzucamy do bulionu. W programie Jacques i Julia gotują w domu podpatrzyłem pomysł na wrzucenie kolby do bulionu, bo podobno ma w sobie bardzo dużo smaku. Dorzucamy żeberka i gotujemy przez 15 minut. Obieramy ziemniaki i kroimy na kawałki, wrzucamy do bulionu razem z połową kukurydzy. Gotujemy około 20 minut, aż ziemniaki zmiękną. Wrzucamy resztę kukurydzy i gotujemy przez chwilę. Zupę rozdrabniamy tłuczkiem do ziemniaków lub chwilę miksujemy. Wolę, gdy w zupie pozostają kawałki warzyw, ale można ją zmiksować na gładko. Doprawiamy szczyptą pieprzu cayenne lub chilli, dodajemy śmietanę lub mleko. Jeśli trzeba można zupę dosolić do smaku. 
Zupa jest bardzo prosta, ale dzięki wędzonym żeberkom zyskuje niesamowity aromat i smak. Kukurydza nadaje słodycz, ziemniak zagęszcza, a cayenne dodaje lekkiego kopa. No i oczywiście mamy do zjedzenia pyszne żeberka :)



19 komentarzy:

  1. Nie, no to jakaś ściema. Chciałam właśnie wrzucić swoją zupę kukurydzianą ;)
    Ale nie wędzoną i bez ziamniaczka :)
    No, nic, wrzucę ją za kilka dni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wrzucaj :) Przecież to nie problem ;) Moja czekała od paru dni i się dziś w końcu doczekała :)

      Usuń
  2. O, u Ciebie też kukurydza :D
    Hm, tylko czemu zupa nie z gofrownicy? :D To byłby hit :D
    Ale już poważnie - nigdy nie jadłam kukurydzianej zupy. Jak tylko się dorwę do kukurydzy to wypróbuje twój przepis,bo brzmi smakowicie,doprawiłeś ją jak pode mnie :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny pomysł z tymi żeberkami. Dodałabym jeszcze troszkę wędzonej papryki;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od dawna próbuję bezskutecznie kupić wędzoną paprykę, ale moja skleroza wypiera ją z listy potencjalnych zakupów, kiedy jestem w sklepie. A po przyjściu do domu magicznie zaczynam o niej znowu myśleć ;)

      Usuń
    2. Polecam jej zakup , bo jest rewelacyjna. Zarówno pikantna jak i słodka wędzona;-)

      Usuń
    3. A polecasz może jakąś konkretną firmę? Bo próbuję skojarzyć, czy widziałem gdzieś w sklepach wędzoną paprykę i jakoś nic mi nie przychodzi do głowy. Nie wiem czy szukać jej w markecie czy lepiej w jakimś bardziej specjalistycznym sklepie.

      Usuń
    4. W zwykłym markecie nigdy nie widziałem, ale w delikatesach typu Alma, PiP zawsze jest (w metalowych puszkach)

      Usuń
  4. Lubię wszystko, co kukurydziane, ale zupy jeszcze nie jadłam. Ciekawa jestem, jak smakuje ta z Twojego przepisu.
    Jeżeli chodzę o kaszę manną, daje duże pole do popisu :) Mam w planach upieczenie na niej ciasta, choć jeszcze nie wiem jakiego :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Już widziałam na kilku blogach zupę kukurydzianą i muszę ją w końcu zrobić. Niestety nie lubię niczego wędzonego, chociaż ciekawa jestem jak smakuje zupa w Twojej wersji:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wygląda przepysznie chociaż jeszcze nigdy takiej nie jadłam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. jak ja lubię męskie blogi kulinarne:D.
    uwielbiam zupy, więc bardzo chętnie bym ją zjadła;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wygląda na pyszną, a te wędzone żeberka to musiał być strzał w dziesiątkę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ciekawy przepis, a zupka z pewnością wyborna!

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajnie, że zrobiłeś również swoją zupę kukurydzianą ;)
    to kolejna i jeszcze inna niż wszystkie propozycja ;).

    OdpowiedzUsuń
  11. O, i Ty się skusiłeś na zupę kukurydzianą :) co do wędzonych żeberek - bardzo je lubię jako podstawę bulionu - fantastyczne są w niektórych zupkach, dając cudowny posmak wędzonki! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Musi super smakować:) Może się skuszę na taką zupę w tym tygodniu:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo apetyczna ta zupka, na szczęście dzisiaj już jestem po
    śniadaniu:-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny :) Proszę podpisz się, jeśli komentujesz anonimowo :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...