Kupiłem ostatnio kolbę kukurydzy właściwie bez konkretnego pomysłu, miałem ją po prostu ugotować i zjeść z masłem i solą, ale pomyślałem, że może ją jednak podkręcę. Do słodkiej kukurydzy wybrałem słodko-ostrą glazurę z dodatkiem rozmarynu. Wyszła z tego bardzo smaczna przekąska. Myślę, że z powodzeniem można też całą kolbę podpiec na grillu, a na koniec posmarować glazurą :)
Składniki (1 porcja):
1 kolba kukurydzy
1 łyżka miodu
1 łyżeczka musztardy dijon
1 łyżeczka pasty z chilli (można użyć sosu chilli)
1/2 łyżeczki suszonego rozmarynu
sól
olej do smażenia
Przygotowanie:
Kukurydzę pokroić w 2cm plastry. Wymaga to trochę siły, bo kolba jest twarda. Można ugotować kolbę w całości i później podsmażyć całą, jeśli nie chcemy się bawić w krojenie. Wrzucamy do osolonego wrzątku i gotujemy przez 15 minut.
W czasie, gdy gotuje się kukurydza robimy glazurę. Mieszamy miód, musztardę, pastę chilli, sól i rozmaryn. Odcedzoną kukurydzę maczamy w glazurze i podsmażamy przez kilka minut z każdej strony, żeby powstała skarmelizowana glazura wokół kukurydzy.
Wczoraj miałam kupić kukurydzę, ale zupełnie nie miałam na nią pomysłu:)) Teraz już wiem co następnym razem z nią zrobić:))
OdpowiedzUsuńno wygląda bardzo smacznie
OdpowiedzUsuńCiekawie to wygląda. Ja kukurydze jadam z masełkiem. Czasem przyda się odskocznia :)
OdpowiedzUsuńBardzo rzadko kupuję kukurydzę, właściwie nie wiem czemu, chyba dlatego, że jak na nią patrzę w sklepie to nie mam pomysłów co z nią zrobić ;)
UsuńŚwietnie wygląda:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na kukurydzę :) wypróbuję na pewno, bo ją ubóstwiam ;)
OdpowiedzUsuńno i jak zwykle Tomku prośba o dodanie kukurydzy do akcji ;)
Zapominam ciągle o tych akcjach ;)
UsuńProsto i smacznie - super przepis!
OdpowiedzUsuńwygląda bardzo smacznie :) bardzo! uwielbiam kukurydzę :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńMniam! :) Wygląda super :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pomysł na kukurydzę, wygląda super :D
OdpowiedzUsuńMi tez ten pomysł sie bardzo podoba:-))
OdpowiedzUsuńFajny pomysł - rzadko się spotyka kukurydzę podaną inaczej niż zwyczajnie z masłem i solą...
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł - podoba mi się.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę taki przepis... Wygląda super.
OdpowiedzUsuńJuż nie pamiętam kiedy jadłam kukurydzę, pomysł z glazurą fantastyczny!
OdpowiedzUsuńUwielbiam kukurydzę w kolbach, a Twój przepis bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńNo nie powiem, ciekawe połączenie :) Kukurydzę uwielbiam, choć dopiero od niedawna :)
OdpowiedzUsuńAkurat mam w lodówce 3 kolby kukurydzy. Dziękuję za podpowiedź:-D
OdpowiedzUsuńwoooowwww! świetny pomysł! wygląda genialnie
OdpowiedzUsuńZnudziła mi się taka zwykła gotowana wiec z pewnością wypróbuję :-)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo smacznie:) Chętnie bym spróbowała kawałek:)
OdpowiedzUsuńo kurczę, niezły pomysł! musiała być przepyszna!
OdpowiedzUsuńNo nie powiem, to musi być smacznie podkręcona kukurydza. Właściwie to dawno nie kupowałam kolby.. jak bylam mała to chorowałam po kukurydzy, ale teraz z chęcią bym zjadła :)
OdpowiedzUsuńMusi być pyszna :)
OdpowiedzUsuńAle super pomysł:)
OdpowiedzUsuńDo tej pory jadłam tylko kukurydze gotowaną z wody, bardzo fajny pomysł na glazurowaną :-)
OdpowiedzUsuńTak przyrządzonej kukurydzy jeszcze nie widziałam ale wygląda bardzo apetycznie i na pewno jest przepyszna!
OdpowiedzUsuńWygląda kusząco;)
OdpowiedzUsuń