Dawno nie było nadziewanych bułeczek. Nadal na tapecie jest przede wszystkim toster, więc tradycyjnie są to bułeczki tosterowe. W kuchni walała mi się samotna, zapomniana papryka, postanowiłem ją w końcu zużyć, połączyłem ją z ostrą peperoni i zrobiłem z nich pikantne nadzienie do bułeczek z razowo-żytniego ciasta.
Składniki (8 sztuk):
100g mąki żytniej typ 720
100g mąki pszennej razowej typ 2000
1 łyżeczka suszonych drożdży (3g)
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka cukru
6 łyżek wody
1 czerwona papryka
1 papryczka peperoni
pół cebuli
1 ząbek czosnku
1 łyżka pikantnego ketchupu
sól
olej do smażenia
Przygotowanie:
Mąkę, drożdże, sól i cukier mieszamy w misce nożem stołowym, dodajemy wodę i wyrabiamy ciasto aż będzie jednolite i nie będzie kleiło się do rąk. Ciasto bez dodatku zwykłej pszennej mąki jest bardziej zbite i nie tak delikatne, ale wyrasta tak samo, a do tego jest zdrowsze. Wyrobione ciasto odstawiamy w ciepłe miejsce na godzinę do wyrośnięcia.
Paprykę kroimy w cienkie paski, ostrą papryczkę i czosnek siekamy drobno, a cebulę kroimy w kostkę. Całość podduszamy na oleju przez kilka minut, aż wszystkie składniki zmiękną. Doprawiamy do smaku solą i dodajemy ketchup, który połączy wszystkie składniki.
Wyrośnięte ciasto dzielimy na 8 części. Formujemy placki, które nadziewamy masą tak jak pierogi. Pieczemy przez około 8 minut w tosterze.
Wygląda bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńjestes mistrzem tostera!:D
OdpowiedzUsuńTakie bułeczki z nadzieniem muszą być pyszne:)
OdpowiedzUsuńCoraz ciekawsze te bułeczki są :D A ja nadal nie miałam czasu ich wypróbować :( Chyba dziś na kolację któreś zaserwuje :)
OdpowiedzUsuń"pomysłowy Dobromir" przy Tobie wysiada!
OdpowiedzUsuńFajny pomysł - super wygląd i bardzo apetycznie całość wygląda :)
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemnie wyglądające bułki! I to nadzienie ostre, paprykowe mmm...
OdpowiedzUsuńSezon paprykowy, pyszne bułeczki, prosty przepis, to coś co lubię bardzo. :)
OdpowiedzUsuńAle świetne te Twoje bułeczki!
OdpowiedzUsuńNo, nadziewane muszą smakować super ;) pomyśl o jakimś nadzieniu z fetą, to dopiero będzie hit ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię razowe pieczywo, białego już nie tknę. A z ostrym nadzieniem paprykowym Twoje bułeczki muszą smakować wyśmienicie :)
OdpowiedzUsuńJestem w szoku, że takie cudo można zrobić w tosterze. Koniecznie muszę wypróbować. Jesteś super
OdpowiedzUsuńTe cudeńka z tostera wyszły? Nie wierzę! Jestem zachwycona! Doskonałe na imprezę.Wszystkie składniki mam, zbieram się do zagniatania.
OdpowiedzUsuńNie ma wyjścia, muszę zacząć w końcu męczyć ten swój toster :D
OdpowiedzUsuńStrasznie pyszne bułeczki :D
Smakowicie nadziane!!!
OdpowiedzUsuńTakie nadziane super na przegryzkę:-) Ale w piekarniku też można spokojnie je zrobić, prawda?
OdpowiedzUsuńTak, bez problemu :) Myślę, że można je wtedy jajkiem posmarować to będą miały piękną skórkę :) Ale czasu pieczenia nie podam, bo nie testowałem, podejrzewam, że pewnie jakieś 15min w 180 lub 200 stopniach, bądź aż się zrumienią ;)
UsuńBardzo lubie papryke a te bułki z nadzieniem są świetne :)
OdpowiedzUsuńi na ciepło i na zimno pewnie są tak samo dobre :)
OdpowiedzUsuńobłędne sa te twoje bułeczki, w końcu muszę je przetestować:)
OdpowiedzUsuńJa pierdziu, niech ten przeklęty remont się kończy i toster niech się znajdzie! Mniam!
OdpowiedzUsuńKolejne, świetne bułeczki :)
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczne to jedzonko :)
OdpowiedzUsuńSzlak mnie trafia! Wczoraj próbowałam upiec brioszki i nic z tego nie wyszło, a ty kolejne cudne bułki robisz i to pełne fantastycznego farszu... Fantastyczne jak zwykle Tomku!
OdpowiedzUsuńFajne.
OdpowiedzUsuńCudowne te bułeczki, chętnie je zrobię w tygodniu, ale będę musiała pokombinować z farszem, bo mój parter mało paprykowy jest, ja za to bardzo ją lubię :)
OdpowiedzUsuńKocham takie paprykowe przekąski!
OdpowiedzUsuńWow , smacznie wyglądają , warte tej pracy , podziwiam i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń