Dziś do wspólnego gotowania zaprosiła nas Viola z bloga Fun & Taste. Warunek był prosty, danie musi być oparte o makaron spaghetti. Postanowiłem przygotować makaron z kurczakiem i suszonymi pomidorami w sosie śmietanowym. To bardzo prosty, szybki i jednocześnie pyszny przepis. Wymyśliłem go kilka lat temu na szybki obiad po powrocie do domu. Tak mi posmakował, że wszedł na stałe do mojego repertuaru szybkich obiadów. Czas przygotowania zamyka się w ugotowaniu makaronu. Zazwyczaj używam makaronu linguine, bo to mój ulubiony, ale dziś będzie ze spaghetti. Właściwie nie ma znaczenia jakiego rodzaju makaronu użyjemy, każdy będzie tak samo dobry.
Razem ze mną pyszności z makaronu spaghetti przygotowali też:
Viola autorka bloga Fun & Taste
www.funandtaste.blogspot.com
Mariola autorka bloga Veggiaola
www.veggieola.blogspot.com
Wiera autorka bloga Jedz mnie
www.terazjedzmnie.blogspot.com
Emma autorka bloga Mój Ogródek
www.funandtaste.blogspot.com
Mariola autorka bloga Veggiaola
www.veggieola.blogspot.com
Wiera autorka bloga Jedz mnie
www.terazjedzmnie.blogspot.com
Emma autorka bloga Mój Ogródek
Bee autorka bloga Walnut Kitchen
Składniki (1 porcja):
100g makaronu spaghetti
100g piersi z kurczaka
1 cebula
1 ząbek czosnku
1/2 papryczki peperoni
1 łyżka posiekanych suszonych pomidorów
75ml Ramy Cremefine do gotowania (lub śmietanki)
100ml mleka
sól, pieprz cayenne, tymianek (pasuje też rozmaryn czy bazylia)
oliwa do smażenia
Przygotowanie:
Zaczynamy od wstawienia wody na makaron, bo sos zrobi się spokojnie w czasie gotowania makaronu.
Kurczaka kroimy w kostkę, przyprawiamy solą, cayenne (lub chilli) i tymiankiem, podsmażamy na oliwie. Dodajemy pokrojoną w drobną kostkę cebulę, podsmażamy, aż zmięknie. Dodajemy drobno posiekany czosnek, chilli i posiekane suszone pomidory. Całość podsmażamy przez 1-2 minuty, nie za długo, żeby czosnek się nie przypalił. Dolewamy mleko i śmietanę. Całość gotujemy przez kilka minut na niedużym ogniu, żeby sos przeszedł smakiem przypraw i pomidorów. Sos nie powinien być zbyt gęsty, bo nie wymiesza się dobrze z makaronem. Jeśli trzeba dolewamy trochę więcej mleka. Doprawiamy do smaku solą. Mieszamy z makaronem i podajemy.
Słowo wyjaśnienia odnośnie Ramy cremefine. Kupiłem ją dawno temu z ciekawości na spróbowanie i do sosów jest dla mnie idealna. Nie ma intensywnego, śmietanowego smaku i świetnie przyjmuje inne aromaty. Do tego się nie warzy. Sos zrobiony ze śmietanką miał dla mnie zbyt intensywny smak śmietany, za którym nie przepadam w sosach. Oczywiście można użyć słodkiej śmietanki.
Często jeśli nie mam w domu ostrych papryczek używam w zamian kilku kropel ostrego sosu. Jeśli nie lubimy ostrych potraw można zrezygnować z tego dodatku, ale warto zostawić cayenne, całość nie będzie mocno ostra, a mimo wszystko dobrze wpływa to na smak. Oczywiście dodatek czosnku jest opcjonalny. Często go pomijam, jeśli nie chce mieć po obiedzie czosnkowego oddechu ;)
Hmmm na ostro, coś dla mnie. Super propozycja :)Dziękuję za udział w zabawie.
OdpowiedzUsuńPora objadu tuż, tuż, apetytu mi narobiłeś. Po małej przeróbce, przepis również w wersji wegetariańskiej byłby super, pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńMyślę, że wystarczy wyrzucić kurczaka, przyprawy dodać do sosu i będzie świetnym daniem wegetariańskim :)
UsuńMmm, wygląda obłędnie!
OdpowiedzUsuńBardzoo smakowicie dobrane składniki :) Idę przygotować coś do jedzenia, bo zgłodniałam od patrzenia ;)
OdpowiedzUsuńSuszone pomidory są idealnym dodatkiem do makaronu... ah aż ślinka cieknie.
OdpowiedzUsuńJest na świecie ktoś, kto nie lubi makaronów? Ja osobiście nie wyobrażam sobie bez nich życia! A Twoja propozycja przypadła mi do gustu i mam nadzieję, że będę miała kiedyś okazję do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie! Pomidory suszone to jeden z moich najbardziej ulubionych dodatków :)
OdpowiedzUsuńNo tak. W zasadzie dałeś do dania dwa główne składniki, których nie znoszę. Ale to nic, mam jeszcze inne twoje przepisy do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam suszone pomidory. Własnie przydałoby się uzupełnić zapasy :)
OdpowiedzUsuńTeż na ogół nie przygotowuję makaronów na słodko, dzisiejszy przepis był eksperymentem( na szczęście udanym ;)
OdpowiedzUsuńNa co dzień wolę jednak jadam makarony w wersji wytrawnej, z dodatkiem suszonych pomidorów uwielbiam, więc i Twój przepis na pewno niedługo zagości u mnie na stole :)
:) ooo baaardzo mi się podoba :D dziekuję Tomku za wspólne gotowanie i baaardzooo apetyczne danie na inspirację ;)
OdpowiedzUsuńOOOO, Super:) Ostro. Podoba m i się:)
OdpowiedzUsuńTaki makaronik z suszonymi pomidorkami rewelacja ummmm - zbliża się wrzesień więc już się przygotowuję do suszenia pomidorków - te wrześniowe są najlepsze :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na wspólne gotowanie! Zaraz sprawdzę jak z tym zadaniem poradzili sobie inni :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Edith
Bardzo lubię taki makaron:))
OdpowiedzUsuńuwielbiam makarony, suszone pomidory już mniej, ale może to połączenie posmakowałoby mi;)))
OdpowiedzUsuńtak, pokaż mi makaron ... i już jestem głodna :)
OdpowiedzUsuńJa zamiast kurczaka wrzuciłabym krewetki królewskie, ale i tak wygląda bardzo apetycznie:-)
OdpowiedzUsuńZ krewetkami na pewno byłoby pyszne, ale to już wersja bardziej luksusowa ;) No i wtedy trzeba sos inaczej przygotować, bo nie można w nim krewetek długo gotować, bo się zrobią gumowate
UsuńKurcze uwielbiam makaron z suszonymi pomidorami i parmezanem !
OdpowiedzUsuńTwój wyglada rewelacyjnie.
Makaron plus suszone pomidory - strzał w 10! :) a tak w ogóle to czekam na relację z grzybobrania ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będzie co relacjonować :) Pomysły na prowiant już mam, więc jeśli nie będzie grzybów to chociaż napiszę co zjedliśmy w lesie na polance ;)
UsuńZazdraszczam wspólnej zabawy-kiedys może się odważe na wspólne pichcenie :)
OdpowiedzUsuńA suszone pomidory lubię pod każdą postacią - nawet takie polane tylko oliwą :D
mniamm mniam to danie ugotowane wprost dla mnie:) wszystko co uwielbiam
OdpowiedzUsuńza suszone pomidory mogłabym zabić! :)
OdpowiedzUsuńJa od jakiegoś czasu też :)
UsuńOooo, to może być dobre, kuszące są te suszone pomidory. Póki co jadlam je tylko w sałatce... :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam makarony, więc Twoje danie jest całkowicie w moich klimatach!
OdpowiedzUsuńWyglada bardzo smacznie! ;)
Kurczak i suszone pomidory - to musi być pyszne :-)
OdpowiedzUsuń