Wczoraj dodałem przepis na domowe mleczko kokosowe, więc dziś wypadałoby wrzucić przepis na danie z jego wykorzystaniem. Dyniowe curry chodziło za mną właściwie od początku sezonu dyniowego, ale wiecznie mi było do niego nie po drodze. Kiedy jakiś czas temu wstałem rano z wizją, że tak, dzisiaj będzie dyniowe curry, niestety ostatni kawałek mojej dyni miał na ten temat inne zdanie i był już umówiony na randkę z panem śmietnikiem. Później nie miałem dyni, aż w końcu pod koniec sezonu dyniowego udało mi się ukręcić curry z dyni. Jest to wersja wegetariańska, podobnie jak curry z kalafiora, które kiedyś robiłem, ale oczywiście nie ma przeciwwskazań, żeby dodać do niego mięso, np. z kurczaka.
Składniki (1 porcja):
200g dyni
1 cebula
1 papryczka peperoni
3/4 szklanki mleczka kokosowego
1 łyżeczka mieszanki curry (domowej)
sól
olej do smażenia
biały ryż do podania
Przygotowanie:
Dynię obieramy i kroimy w kostkę o boku około 2cm. Cebulę kroimy w piórka, papryczkę peperoni w cienkie plasterki lub drobną kostkę. Na oleju podsmażamy cebulę, aż się zeszkli, ale nie zrumieni. Następnie dodajemy mieszankę curry i papryczkę peperoni, podsmażamy przez około minutę, często mieszając, żeby przyprawy się nie przypaliły. Następnie wrzucamy dynię, podsmażamy przez chwilę i zalewamy mleczkiem kokosowym. Doprawiamy solą. Dusimy na średnim ogniu przez około 10 minut, aż dynia zmięknie. Staramy się nie mieszać zbyt często, zwłaszcza pod koniec duszenia, żeby dynia się nie rozpadła i zachowała kształt. Ponieważ domowe mleczko kokosowe nie jest tak gęste jak te z puszki trzeba je mocniej zredukować, żeby sos miał odpowiednią konsystencję. Podajemy z ugotowanym białym ryżem.
Proste i pyszne danie, takie lubię! Tylko czemu nie ma mięsa :D Mój M. by nawet po zjedzeniu całego garnka się nie najadł ( a zapewne zjadłby cały garnek bo wygląda pysznie:) ;)
OdpowiedzUsuńja mam w lodówce nie-domowe mleczko kokosowe i ochotę na coś pysznego z jego wykorzystaniem :-)
OdpowiedzUsuńA u mnie dzisiaj Jamajskie curry z Twojego przepisu, gotowałam je wczoraj wieczorem i mój Połówek ciągle "próbował" aż się przestraszyłam, że na dzisiejszy obiad nic nie zostanie :) mam zapas dyni w zamrażarce, więc Dyniowe curry też zagości w naszym menu :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, skoro tak namiętnie próbował to musiało mu smakować ;)
Usuńjak zawsze bardzo kreatywnie i smacznie!
OdpowiedzUsuńostatnio myślałam, co zrobić z mleczka kokosowego? i wymyśliłam tajską zupę. i teraz żałuję, bo Twoje danie wygląda bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że domowe kokosowe mleczko znalazło zastosowanie :) W połączeniu z dynią musi być przepyszne!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba takie wykorzystanie dyni.
OdpowiedzUsuńP.S. Apetyczne, nowe logo na stronie głównej :)))
super apetyczne danie:)
OdpowiedzUsuń,,,mmmm,,pycha!!!
OdpowiedzUsuń