Przepisów dyniowych ciąg dalszy. Muszę przyznać, że w tym roku dynia wyjątkowo zawładnęła moją kuchnią. Chyba żadnego sezonowego składnika nie wykorzystywałem aż tak często. Dziś propozycja prostej i szybkiej sałatki. Wprawdzie w sałatkach najczęściej pojawia się pieczona dynia, ale uznałem, że zanim się piekarnik rozgrzeje i dynia upiecze to padnę z głodu, a usmażona na patelni będzie równie smaczna. I była. W połączeniu z roszponką, pleśniowym serem i rodzynkami stworzyła szybką i smaczną kolację.
Składniki (1 porcja):
200g dyni
garść roszponki lub innej sałaty
1 łyżka rodzynek
kawałek pleśniowego sera (ok. 30g)
sól
curry (domowe)
olej do smażenia
1 łyżka octu z białego wina
1/2 łyżeczki miodu
2 łyżki oliwy z oliwek
Przygotowanie:
Dynię obieramy i kroimy w plastry grubości 1cm. Z obu stron posypujemy solą i curry. Smażymy na niewielkim ogniu przez ok. 10 minut aż zmięknie, w trakcie przewracając, żeby z obu stron się ładnie przyrumieniła. Gdy dynia się smaży przygotowujemy sos vinegret mieszając ocet z solą, miodem i oliwą z oliwek. 2/3 sosu mieszamy z sałatą i rodzynkami, układamy na talerzu. Na sałacie kładziemy podsmażoną dynię. Całość posypujemy pokruszonym pleśniowym serem i polewamy resztą sosu. Jeśli chcemy możemy rodzynki zastąpić wypestkowanymi winogronami, jednak warto, żeby były bardzo słodkie, wtedy będą dobrze przełamywać pozostałe smaki.
Raczej nie moje smaki, ale wygląda smakowicie ;)
OdpowiedzUsuńNajs :)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawe smaki:)
OdpowiedzUsuńmusiało super smakować
lubię takie nowości:D
Bardzo ciekawy pomysł na sałatkę. Ja ostatnio jestem zakochana w zupie dyniowej, więc może taka sałatka to równie genialny pomysł ;)
OdpowiedzUsuńU mnie zupa była raz, bardzo dobra, ale że nagotowałem jej sporo to jadłem kilka razy i na razie mam dość, eksploruję inne możliwości dyni ;)
UsuńU mnie w tym roku też króluje dynia, wspaniała sałatka:-)
OdpowiedzUsuńKompozycja znakomita!!! Aga
OdpowiedzUsuńJa dopiero w tym roku zacząłem piec dynię, wcześniej ją smażyłem albo dusiłem. W sumie pieczenie to mniej pracy, bo się samo robi, ale czasu zajmuje jednak więcej. Wiec na głodniaka Twój pomysł wygrywa!
OdpowiedzUsuńJa właściwie dopiero w tym roku zacząłem odkrywać dynię, w zeszłym tylko upiekłem ciasto kilka razy. Pieczenie fajnie koncentruje smak, bo odparowuje więcej wody niż podczas smażenia, ale wiadomo, że nie zawsze można sobie na to pozwolić :)
Usuńfantastyczna sałatka.
OdpowiedzUsuńale ładnie błyszczy :)
OdpowiedzUsuńp. s Zapraszam do zabawy Liebster Blog na moim blogu
bardzo interesująca kompozycja składników, jestem ciekawa efektu końcowego... jest bardziej słodko, czy jednak wytrawnie?
OdpowiedzUsuńJest raczej wytrawnie, bo większość składników jest wytrawna. Dynia mimo że jest słodkawa sama w sobie to po doprawieniu solą i curry staje się bardziej wytrawna. Tylko trafienie od czasu do czasu na rodzynkę daje taki fajny, orzeźwiający słodki smak :)
UsuńBardzo ładnie wygląda:)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo dobrze :) Ciekawa jestem jak smakuje takie połączenie. Ostatnio rozkochałam się w serze pleśniowym, a w towarzystwie dyni jeszcze go nie spotkałam.
OdpowiedzUsuńpodoba mi się takie zestawienie
OdpowiedzUsuń