Dziś nie będzie muffinek, bo jeszcze trochę a musiałbym zmienić nazwę bloga z Tomek gotuje na Tomek piecze muffinki ;) Dzisiaj proponuję prostego i szybkiego kurczaka stir-fry z warzywami. Danie jest lekkie, a jednocześnie sycące, świetne gdy dbamy o linię. A do tego pełne smaku i aromatów od razu kojarzących się z Azją. No dobrze, nie ma co gadać, trzeba gotować :)
Składniki (1 porcja):
100g piersi z kurczaka
1/2 czerwonej papryki
50g fasolki szparagowej (mrożonej)
10cm kawałek pora
3-4cm kawałek imbiru
1 ząbek czosnku
1 łyżka oliwy z oliwek do smażenia
1 łyżka sosu sojowego
1 łyżka sosu rybnego
1 łyżeczka oleju sezamowego
sok z połowy limonki
2 liście limonki kafir (można zastąpić otartą skórką z limonki)
Przygotowanie:
Ponieważ dania typu stir-fry przygotowuje się szybko warto najpierw przygotować sobie wszystkie składniki. Pierś z kurczaka kroimy w paski. Z papryki usuwamy gniazdo nasienne, kroimy na 3 części, a następnie w plasterki. Pora i imbir kroimy w słupki, a czosnek w cienkie plasterki.
Na patelni (świetny będzie wok, jeśli mamy) rozgrzewamy łyżkę oliwy z oliwek z drugiego tłoczenia, która nadaje się do smażenia. Na rozgrzany tłuszcz wrzucamy kurczaka i podsmażamy, aż złapie złotego koloru. Następnie dorzucamy imbir, czosnek i pora. Przesmażamy przez 2-3 minuty, żeby por zmiękł i dorzucamy resztę składników, czyli fasolkę i paprykę. Doprawiamy sosami sojowym i rybnym, sokiem z limonki i drobno pokruszonymi liśćmi limonki, które można zastąpić skórką. Przesmażamy przez kilka minut, aż warzywa będą miękkie, a płyn odparuje. Gdy danie jest gotowe dodajemy olej sezamowy i już nie smażymy.
Możemy podawać jako samodzielne danie lub z ryżem. Naturalnym składnikiem w takim daniu jest też ostra papryczka, której u mnie tym razem akurat nie było, mimo że przepadam za ostrymi daniami. Jeśli chcemy dodać chili to wrzućmy je na patelnię w tym samym czasie co imbir i czosnek.
Pychotka:-))
OdpowiedzUsuńAle smakowitości, jak zwykle zresztą ;)
OdpowiedzUsuńTomek, piękne to danie, chętnie zamieniłabym się za mój dzisiejszy obiad:)
OdpowiedzUsuńPycha! A jutro do tego zaczyna się tydzień azjatycki w lidlu i można uzupełnić zapasy!!! :)
OdpowiedzUsuńapetyczne zdjecia!:)
OdpowiedzUsuńzdrowo, pożywnie i kolorowo:)
idealne dla mnie!:) 100% trafiłeś w moje kubki smakowe:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takiego kurczaka, idealny sam w sobie :)))
OdpowiedzUsuńMmm wygląda obłędnie. Moje smaki :)
OdpowiedzUsuńTaki kurczak mi pasuje, łatwy w przygotowaniu, o wyrazistym smaku i do tego od razu z warzywami :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie jedzenie, z resztą często się pojawia u mnie na stole :-) Wyrazisty smak, soczysty kurczak... Nic tylko jeść :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDania tego typu są świetne. Ekspresowe w przygotowaniu, do tego jakże smaczne:) A muffinek nigdy za wiele ;P
OdpowiedzUsuń