Dziś znowu propozycja wykorzystania francuskiego ciasta. Jakiś czas temu robiłem tartę z cukinią i papryką, która wykorzystywała ten sam sposób zamykania ciasta, tworząc ładny, ozdobny wierzch. Poprzednia tarta był prostokątna, dziś mamy trójkąt i mięsne nadzienie. Zdecydowanie jest to danie z cyklu "na szybko + sprzątanie lodówki" :) Wykorzystałem kurczaka z rosołu, parę oliwek, żółty ser i pomidory w puszce. Całość stworzyła bardzo smaczne nadzienie do pożywnej i sycącej tarty, świetnej na lunch albo kolację.
Składniki (1 duża lub 2 małe porcje):
ciasto francuskie (kwadrat o boku ok. 25cm)
150g mięsa z kurczaka (u mnie z rosołu, można zastąpić szynką)
5 dużych oliwek
40g żółtego sera
3 łyżki pomidorów z puszki
sól, pieprz, suszona bazylia
Przygotowanie:
Rozdrobnionego kurczaka mieszamy z drobno pokrojonymi oliwkami, startym serem i pomidorami z puszki. Doprawiamy solą, pieprzem i suszoną bazylią.
Na cieście delikatnie zaznaczamy linię po przekątnej. Zanim zaczniemy je przygotowywać warto je od razu ułożyć na papierze do pieczenia. Następnie jedną połowę nacinamy w wachlarz (jak na zdjęciu). Na drugiej połowie układamy farsz. Brzegi smarujemy jajkiem lub mlekiem (użyłem mleka). Zamykamy rożek drugą połową ciasta, brzegi dociskamy widelcem, a całość smarujemy jajkiem lub mlekiem. Pieczemy w 200 stopniach przez około 12 minut, aż ciasto się ładnie zarumieni.
Ale to smakowicie wygląda, uwielbiam ciasto francuskie, tylko ja moją wersję bym zrobiła z innymi dodatkami, ale pycha ;)
OdpowiedzUsuńWiadomo, że taki rożek można nadziać wszystkim co lubimy albo akurat mamy pod ręką :)
UsuńAle fajne! Zjadłabym chociażby na śniadanie :)
OdpowiedzUsuńAkurat jadłem to na późne śniadanie ;)
Usuńśrodek super :)
OdpowiedzUsuńwoowww ale mi ślinka kapie!:) wygląda wyśmienicie. Z resztą, wszystko z ciasta francuskiego wychodzi wspaniałe!:)
OdpowiedzUsuńTak, ciasto francuskie to bardzo wdzięczny produkt :)
UsuńZdecydowanie moje smaki!:)
OdpowiedzUsuńAle fajnie go nadziałeś, wygląda super!
OdpowiedzUsuńŚwietny wygląd, a smak to zdecydowany strzał w dziesiątkę w me gusta! :)
OdpowiedzUsuńŚwietny sposób na ciasto francuskie i jak ładnie podane :)
OdpowiedzUsuńTomku, nie mogę się oderwać, takie smakowite!
OdpowiedzUsuńNo i elegancko, lodówka wysprzątana i to w pyszny sposób! Bardzo efektownie zapakowałeś farsz!! Ostatnio podpatrzyłam już u innych kilka fajnych sposobów, więc będę musiała skoczyć po ciasto :)
OdpowiedzUsuńGdyby nie to, że ciasto francuskie to bomba kaloryczna to pewnie jadłbym je bardzo często ;)
Usuńciekawy kształt i cięcie :) super - z resztą jak zwykle. Tomku, próbowałeś kiedyś zrobić sam ciasto francuskie? ja się nigdy nie odważyłam. ale może dla Ciebie będzie to dobre wyzwanie? :)
OdpowiedzUsuńWielokrotnie o tym myślałem, ale na razie na myśleniu się skończyło ;) Właściwie sam proces robienia ciasta nie jest trudny, tylko strasznie upierdliwy i czasochłonny, bo trzeba je za każdym razem chłodzić. Ale kto wie, może się niedługo skuszę na domowe ciasto francuskie ;)
Usuńbędę Ci kibicować. umówmy się, że najpierw odważysz się Ty a potem ja :)
UsuńNo, no pięknie:-) Fajny pomysł na najazd niespodziewanych gości:-))
OdpowiedzUsuńZdecydowanie, ciasto francuskie jest idealne na niespodziewanych gości, ładnie się prezentuje, a nie ma przy nim dużo roboty :)
UsuńNo Tomku rewelacja naprawdę!!
OdpowiedzUsuńAkurat mam w lodówce ciasto francuskie i nie zawaham się go użyć:)))
Już nie mogę się doczekać kiedy to zrobię mam nadzieję,że w tygodniu mi wyjdzie:))
zapraszam do siebie i pozdrawiam:))
http://kuchareczkamala.blogspot.com
Co za pyszność,rewelacyjnie wygląda:)
OdpowiedzUsuńmmm... jak mogłam to pominąć? ale jestem i zazdroszczę uczty! Czas iść do sklepu po ciasto :))))
OdpowiedzUsuńTomku zechcesz wpaść do mnie z kolacją? Uwielbiam ciasto francuskie! ;)
OdpowiedzUsuń