Kolejny przepis na szybką zapiekankę, której przygotowanie zajmuje chwilę, wrzucamy do piekarnika i obiad czy kolacja robią się same. Ostatnio często wychodzą mi dania bezmięsne, aż sam się zaczynam dziwić. Ale są naprawdę smaczne i sycące. Zapiekanka jest bardzo prosta i tak naprawdę można do niej wrzucić wszystkie warzywa jakie znajdziemy w lodówce. U mnie był kalafior, kawałek cukinii, pół cebuli i kawałek papryki dla koloru.
Składniki (1 duża lub 2 średnie porcje):
2 różyczki kalafiora
2/3 małej cukinii
1/3 czerwonej papryki
1/2 cebuli
50g startego zółtego sera
łyżka śmietany 18%
2 łyżki mleka
sól, pieprz, tymianek
Przygotowanie:
Warzywa kroimy w niewielkie kawałki (mniej więcej takie jak na zdjęciu). Wrzucamy do naczynia do zapiekania, posypujemy solą i mieszamy. Mieszamy śmietanę, mleko, sól, pieprz i tymianek. Gotową mieszanką zalewamy warzywa i całość posypujemy żółtym serem. Pieczemy w 180 stopniach przez 30-40 minut, żeby warzywa się ugotowały, a ser zrumienił. Taką zapiekankę można spokojnie przygotować wcześniej i schować do lodówki, a w ostatniej chwili tylko włożyć do piekarnika.
nie miało się piekarnika to teraz ciągnie, ciągnie :) Mam bardzo podobnie, bo dopiero od czerwca mogę używać
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że odkąd się przeprowadziłem nie było jeszcze dnia, żebym nie użył piekarnika ;)
UsuńTak, ciągle coś pieczesz :)
UsuńUwielbiam takie szybkie dania. Wygląda genialnie!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na konkurs z Kamisem www.kuchniacaroline.pl
OdpowiedzUsuńAle pycha :) Zapraszam na konkurs : http://book-and-cooking.blogspot.com/2012/09/konkurs-z-firma-prymat.html
OdpowiedzUsuńSamo zdrowie! Doskonała na pożywne śniadanko :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie zapiekanki!
OdpowiedzUsuńKolejny przykład,że dania bezmięsne mogą być ciekawe!!
OdpowiedzUsuńpyszności ;)
OdpowiedzUsuńno i co do kiwi, oczywiście sałatka jak najbardziej, ale można wyczarować różne rzeczy. Ostatnio widziałam nawet muffinki, wyglądały super! ;)
U mnie w lodówce panuje kompletny brak ciekawych warzyw. Obiadu jeszcze nie jadłam, ale w sumie z przyjemnością bym coś zapiekła pod pierzynką z sera :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na warzywa :) pycha!
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie szybkie dania:) apetycznie wygląda:)
OdpowiedzUsuńwłaśnie przed chwilą wróciłam głodna z pracy, a tu takie pyszności mi się pokazują... mmm... kalafior...
OdpowiedzUsuńzapomniałam Ciebie nominować do Versatile Blogger Awards , już to naprawiłam, przepraszam za zamieszanie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapiekanki:))
OdpowiedzUsuńhihihi nadrabiaj swoje piekarnikowe zaległości Tomeczku;) Pomysłowa zapiekanka:D
OdpowiedzUsuń