czwartek, 14 marca 2013

Makaron stir-fry z wołowiną

Zatęskniłem za chińszczyzną, bo dawno nie jadłem, a moja fascynacja tymi smakami trwa nadal. Odwiedzając ostatnio sklep Kuchni Świata mało nie dostałem oczopląsu, bo było tam mnóstwo rzeczy, które z chęcią bym kupił i przetestował. Na szczęście byłem przed wypłatą, więc się opamiętałem i na oglądaniu się skończyło ;) Ale kto wie co będzie następnym razem. A tymczasem zapraszam Was na makaron stir-fry z wołowiną. Ostry, słony i słodkawy jednocześnie, a do tego gotowy w 20 minut.


Składniki (1 porcja):
120g wołowiny (u mnie z udźca)
50g makaronu chow mein (lub dowolnego innego)
1 cebula
1/4 czerwonej papryki
25g pędów bambusa
1 papryczka peperoni
1 ząbek czosnku
2cm kawałek imbiru
1/2 łyżeczki przyprawy 5 smaków
1 łyżka sosu ostrygowego
1 łyżeczka miodu
2 łyżki sosu sojowego
olej do smażenia
Przygotowanie:
Najlepiej zacząć od przygotowania wszystkich składników, bo samo smażenie zajmuje kilka minut. Wołowinę kroimy w cienkie paski, cebulę w piórka, paprykę w paseczki, peperoni i imbir w cienkie plasterki, a imbir w słupki. Pędy bambusa można pokroić w zapałkę lub zostawić w większych kawałkach. Wołowinę posypujemy przyprawą 5 smaków i wrzucamy na dobrze rozgrzany olej. Przesmażamy 2 minuty często mieszając, a następnie dorzucamy peperoni, imbir i czosnek. Smażymy minutę i wrzucamy resztę warzyw. W czasie gdy wołowina się smaży wrzucamy makaron do gotującej wody i przygotowujemy zgodnie z przepisem na opakowaniu (mój 4 minuty). Wołowinę z warzywami przesmażamy przez kilka minut, żeby cebula i papryka zmiękły. Gdy makaron jest ugotowany, odcedzamy go i wrzucamy na patelnię. Dodajemy sos sojowy, sos ostrygowy i miód. Całość smażymy 2-3 minuty aż płyny się zredukują, a sos zrobi gęsty i oblepi makaron i resztę dodatków. 




7 komentarzy:

  1. Chętnie bym zjadła taką wypełnioną miseczkę:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. mniam... dostałam ślinotoku... zdjęcia tak sugestywne, że poczułam jak smakuje... musi być pycha.
    Wołowinka jest lekko al dente?
    Pozdrawiam. Viola.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, jest lekko al dente, ale dzięki temu, że jest pokrojona bardzo cienko nie ma efektu żucia podeszwy ;)

      Usuń
  3. Lubię tak cienko pokrojone mięso w daniu stir-fry :) Ale Kuchni Świata nie lubię ze względu na ceny.

    OdpowiedzUsuń
  4. mmmm apetyczny chińczyk :) i ta wołowinka taka soczysta. I znam to uczucie w kuchni świata, też dostaję oczopląsu i jem niemal oczami, ale potem schodzę na ziemię porównując ceny i zawartość portfela.

    OdpowiedzUsuń
  5. I wanted to post you the bit of remark to finally say thanks again on your pleasing tips you have
    documented in this article. This is certainly strangely generous of people like
    you to offer openly all numerous people would have supplied as an electronic book to end up making some money for their own
    end, most notably since you might have tried it in case you desired.
    Those tips as well worked as the great way to understand that some
    people have a similar eagerness much like mine to know the truth way more pertaining to this
    matter. I am certain there are millions of more enjoyable times
    up front for many who view your website.

    My web site - ćwiczenia na powiekszenie czlonka

    OdpowiedzUsuń
  6. witam, czy wolowine mogę dusic do miekkosci przez dluzszy czas tzn. jakas godzinka(az zmięknie:) ) ?nie wiem czemu, ale boje się TYLKO podsmazyc mieso. będę wdzieczna za szybka odpowiedz:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny :) Proszę podpisz się, jeśli komentujesz anonimowo :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...