Dziś mam dla Was kolejną propozycję powstałą podczas wspólnego gotowania w wirtualnej kuchni. Tym razem korzystaliśmy z gotowego przepisu na crispy chilli beef (klik). Danie przygotowałem już dawno temu, bo publikacja jakoś ciągle przeciągała się w czasie. Jak teraz patrzę na zdjęcia to mam ochotę zrobić je jeszcze raz, bo było naprawdę pyszne. No i jest to chińszczyzna, która nadal jest moim numerem jeden i podejrzewam, że z czasem już nie będziecie mogli patrzeć na te kolejne przepisy chińszczyzny ;)
W ostatecznym rozrachunku wyszło na to, że gotowaliśmy tylko z Maggie, ale i tak postanowiliśmy podzielić się tym przepisem, bo danie było pyszne :)
Składniki (1 porcja):
120g wołowiny
1/2 czerwonej papryki
kilkucentymetrowy kawałek pora (lub dymki)
1 papryczka peperoni
2cm kawałek imbiru
1 ząbek czosnku
1 łyżka sosu sojowego
1 łyżeczka octu winnego (lub ryżowego)
1 łyżka keczupu
1 łyżeczka przyprawy 5 smaków
2 łyżki mąki (w przepisie kukurydzianej, u mnie zwykłej)
100-150ml oleju
makaron do podania
Przygotowanie:
Wołowinę kroimy w bardzo cienkie paseczki. Przyprawiamy mieszanką 5 smaków i obtaczamy w mące. W oryginalnym przepisie w mące kukurydzianej, którą można zastąpić ziemniaczaną, ale u mnie zwykła pszenna też sprawdziła się świetnie. Jak zwykle przy daniach chińskich warto przygotować najpierw wszystkie składniki, bo samo gotowanie trwa tylko kilka minut. Paprykę kroimy w paseczki, pora w plasterki. Zamiast pora powinna być dymka, ale niestety od 2 miesięcy bezskutecznie szukam dymki w sklepach. Trafiam tylko na smutny szczypior z cebulkami, który wg mnie nie sprawdza się jako dymka. Jeśli ktoś wie gdzie można upolować porządną dymkę to proszę niech podzieli się ze mną tą wiedzą. Czosnek i peperoni kroimy w cienkie plasterki, imbir w słupki. W oryginalnym przepisie najpierw smażymy wołowinę, a następnie resztę składników, ale ja zrobiłem to na dwóch patelniach. Na jednej patelni rozgrzewamy około 1cm warstwę oleju, w którym będziemy smażyć wołowinę, aż zrobi się złota i chrupiąca. Na drugiej patelni rozgrzewamy około łyżki oleju, na którym podsmażamy paprykę, pora, peperoni, czosnek i imbir. Warzywa przesmażamy przez kilka minut. Mieszamy sos sojowy, ocet i keczup z dodatkiem 2-3 łyżek wody (w oryginale był jeszcze słodki sos chilli, ale nie miałem go i pominąłem) i wlewamy do warzyw. Podsmażamy 2 minuty, żeby sos zgęstniał. Następnie dodajemy podsmażoną i odsączoną z nadmiaru tłuszczu wołowinę i całość dusimy jeszcze 2 minuty. Podajemy z dowolnym makaronem do dań chińskich, u mnie było to jakiś makaron jajeczny, bodajże do dań z woka.
ślinka cieknie!
OdpowiedzUsuń