wtorek, 19 lutego 2013

Muffinki jabłkowo-daktylowe

Na gotowanie nadal nie mam czasu i muszę przyznać, że zaczyna mnie to irytować. Ale niestety po 12h w pracy nie chce mi się o godzinie 23 pichcić niczego, zwłaszcza że następnego dnia trzeba znowu rano wstać. Przeszukując folder z przepisami znajduję jeszcze jakieś niedobitki, które nie były publikowane, ale i te zaczynają mi się powoli kończyć. No, ale dość narzekania, zapraszam na jabłkowo-daktylowe muffinki. Wilgotne dzięki jabłkom i z charakterystyczną słodyczą pochodzącą z daktyli.


Składniki (12 sztuk):
1 szklanka mąki
1/3 szklanki cukru
1 jajko
1/4 szklanki oleju
75g jogurtu naturalnego
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
100g daktyli
2 jabłka
Przygotowanie:
Zaczynamy od zalania daktyli niewielką ilością wody i gotowania ich przez kilka minut, aż zmiękną i rozpadną się, a większość wody wyparuje. Następnie je studzimy. Klasycznie jak przy każdych muffinach oddzielnie mieszamy składniki suche, czyli mąkę, cukier i sodę oraz mokre, czyli jajko, jogurt i olej. Do mokrych składników ścieramy  jabłka na grubych oczkach. Jabłka można obrać lub nie, tak naprawdę nie ma to znaczenia. Razem z jabłkami do mokrych składników dodajemy daktyle, które można wcześniej trochę rozgnieść widelcem. Na koniec dodajemy suche składniki i mieszamy delikatnie, na tyle, żeby nie było widać suchej mąki. Nakładamy do foremek i pieczemy przez ok. 15 minut w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni. 




7 komentarzy:

  1. Tomku,
    bardzo fajne połączenie jabłek i daktyli. Te ostatnie bardzo lubię w wypiekach, bo dzięki nim można zmniejszyć ilość cukru w przepisie:)

    Serdecznie pozdrawiam,
    E.

    OdpowiedzUsuń
  2. faktycznie daktyle są bardzo słodkie więc trzeba pamiętać by mniej dodać cukru, widzę , że to zrobiłeś. poza tym dzięki daktylom Twoje muffinki się uszlachetniły :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A Ty znowu robisz to samo ;) Kusisz i jak ja mam schudnąć ;D No nie da się.

    OdpowiedzUsuń
  4. mmmm :) jesteś mistrzem muffinek :) kolejna ciekawa kompozycja!

    OdpowiedzUsuń
  5. oj, jak ja rozumiem brak czasu na gotowanie... praca :) z jednej strony cieszy... ale,,,,

    OdpowiedzUsuń
  6. Super te muffinki :)) Z daktylami jeszcze nie próbowałam, musiały być pyszne :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny :) Proszę podpisz się, jeśli komentujesz anonimowo :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...