Na wczorajszych zakupach w Tesco udało mi się upolować kwadratową ceramiczną formę do zapiekania. Chodziła za mną taka od jakiegoś czasu, a tutaj udało mi się ją kupić na wagę i zapłacić tylko 16,99zł. Oczywiście nie byłbym sobą, gdybym od razu po przyjściu do domu jej nie przetestował. W ten sposób powstała bardzo prosta i szybka do zrobienia zapiekanka makaronowa, z dodatkiem surowego pora i wędzonego łososia. Całość oczywiście pod serową skorupką ;)
Składniki (2-4 porcje):
150g makaronu (dowolnego)
150g wędzonego łososia
1 mały por
150g zółtego sera
100ml śmietanki 18%
skórka starta z jednej cytryny
sól, pieprz
Przygotowanie:
Makaron gotujemy zgodnie z przepisem na opakowaniu. W czasie, gdy makaron się gotuje kroimy pora w cienkie półplasterki. Wykorzystałem białą część i kawałek zielonej, dla koloru. Łososia kroimy w drobną kostkę. Użyłem brzuszków z łososia, ale można wziąć dowolnego wędzonego łososia. Ugotowany makaron przelewamy dokładnie zimną wodą, żeby go ostudzić. Makaron mieszamy z porem i łososiem. Dodajemy 2/3 startego żółtego sera, śmietankę, otartą skórkę z cytryny i doprawiamy solą i pieprzem. Całość dokładnie mieszamy i przekładamy do naczynia do zapiekania. Posypujemy resztą startego żółtego sera i wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni. Pieczemy około pół godziny, aż wierzch nabierze ładnego, rumianego koloru.
Ponieważ wędzony łosoś jest dość intensywny w smaku użyłem świeżego pora, żeby jego smak nie został przytłumiony przez rybę. Jeśli ktoś chce, pora można najpierw poddusić na maśle, wtedy jego smak będzie delikatniejszy.
Jak ładnie podana:) Bardzo lubię zapiekanki, dawno nie robiłam:)
OdpowiedzUsuńByłam przekonana, że kuskus jest kaszą, w końcu tak opisują go na stronie producenta :) Nie mniej jednak dobrze poszerzyć swoją wiedzę :) A zapiekanka wygląda bardzo smacznie, dawno nic nie zapiekałam :) I równie dawno tutaj mnie nie było :) Pozdrawiam serdecznie! :)
OdpowiedzUsuńPor i łosoś bardzo do siebie pasują. Robiłem i zapiekankę i tartę, smakowały wyśmienicie :-)
OdpowiedzUsuńPychotka:)
OdpowiedzUsuńAle ladnie wyglada,wyobrazam sobie jaka jest(byla)smaczna! Aga
OdpowiedzUsuńcudnie :) szybko, prosto smacznie :) to co najlepsze :)
OdpowiedzUsuńTomku świetny zakup, zapiekanka wygląda bardzo smakowicie :)
OdpowiedzUsuńCzy planujesz w najbliższym czasie zamieszczenie przepisów typowo świątecznych? Bardzo jestem ciekawa jakie Bożonarodzeniowe potrawy królują w Twojej rodzinie?
Pozdrawiam, Anita
Podejrzewam, że coś się pojawi, ale jeśli już to przed samymi świętami lub w trakcie, kiedy pojadę do rodziców i będę się realizował kulinarnie :)
UsuńTomku,
OdpowiedzUsuńuwielbiam wszelkie makaronowe zapiekanki! Niestety pora akceptuję tylko w zupie, więc bym z niego zrezygnowała na korzyść łososia :)
Gorąco pozdrawiam,
E.
To jest własnie to co teraz zjadłabym z przyjemnością, niestety sił już brak i łososia w lodówce. Nie kuś mnie więcej :)! Forma bardzo ładna! Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuń